Wraz z początkiem wiosny założyliśmy swój przyszkolny ogródek, który mieści się na placu zabaw. Został on podzielony na pięć małych działek. Każdy oddział ma swój mały kawałek ziemi, którą może uprawiać. Niektóre dzieci znajdują tu sporą frajdę, nie wszystkie jednak garną się do takiej pracy. Może jednak ten rodzaj działalności zainspiruje do pogłębionych obserwacji i chęci kształtowania naszej zieleni?

Dziś w ogródku spotkały się najstarsze dzieci z najmłodszymi. Była też okazja do zabawy.



















